Go Wake 2012 – trzydniowa impreza nad Zalewem Domaniowskim, w której udział wzięli najlepsi zawodnicy w Polsce, m.in. Olaf Ułanowicz ubiegłoroczny Mistrz Polski oraz Dariusz Wawer, Vice mistrz.
Event zorganizowany z pełnym rozmachem, zaproszony Duncan Zuur, gwiazda tej dyscypliny pochodzący z Holandii, team rider Red Bull i Oniell pokazał duży wachlarz trików i mega styl w powietrzu. Trzy motorówki Mastercraft X2 obsługiwały zawodników jaki i zaproszonych gości oraz media, do tego helikopter Salt Aviation, Flyboard, dziesiątki skuterów. Co najważniejsze tysiące widzów i mega pogoda sprawiły że Go Wake przeszedł do historii wakeboardu. Tak grubej imprezy nie było w Polsce do tej pory i możemy to śmiało powiedzieć. Mamy nadzieję że dzięki takiej organizacji imprez wakeowych, dyscyplina ta staje się coraz bardziej zauważalna i już niedługo na co zresztą liczymy będziemy oglądać w Marinie Domaniowskiej najlepszych zawodników na świecie.
Wróćmy teraz do samych zawodów, w których wygrał lokales Karol Plewiński, wykonując w swym najlepszym finałowym przejeździe sporą dawkę trików, zarówno invertowych (HS Backroll, TS Scarecrow, Frontroll) jak i w osi pionowej (HS FS 36, HS FS 18). Tuż za podium uplasował się Olaf Ułanowicz, który jako jedyny w stawce wykonał HS S-Bend, jednak to nie wystarczyło by pokonać Karola. Trzecie miejsce zajął również zawodnik z Radomia, prekursor tej dyscypliny nad Zalewem Domaniowskim Dariusz Wawer. Darek miał mocny przejazd w którym nie brakowało HS Raley oraz HS FS 36, mocne pewne triki dały mu 3 miejsce na podium.
W konkurencji damskiej bezkonkurencyjna okazała się Magda Pawikowska, drugie miejsce zajęła Natalia Wawer a trzecie Monika Sulisz.
Drugiego dnia imprezy podczas kwalifikacji przyznana została nagroda za najlepszy trik. Sędziowie mieli nie lada orzech do zgryzienia ale ostatecznie wygrało potężne HS Raley Kuby Konefała ze Szczecinka. Trzeba dodać że Kuba pierwszy raz odjechał ten trik dzień wcześniej na treningu.
Kilka słów o Duncan Zuur, przemiły gość, mega zawodnik i profesjonalista. Podczas treningów i gdy tylko mógł tłumaczył zawodnikom jak wykonywać dany trik, myślę że to już wkrótce zaprocentuje.
Gratulacje dla organizatorów, wzór do naśladowania.
Dziękuję za mega weekend.
Wyniki Go Wake 2012
OPEN KOBIETY
1. Magdalena Pawikowska
2. Natalia Wawer
3. Monika Sulisz
OPEN MĘŻCZYŹNI
1. Karol Plewiński pkt. 65
2. Olaf Ułanowicz pkt. 63
3. Darek Wawer pkt. 57
4. Kuba Konefał pkt. 55
5. Irek Plewiński pkt. 52
6. Seweryn Szumski pkt. 50
7-8. Lukasz Ceran, Grzegorz Nycz
9-10. Michał Ostrzycki, Arek Pełczyński
11-12. Przemysław Janik, Łukasz Pawikowski
13-14. Marek Fosiewicz, Filip Krawczyk
15. Marcin Kowalczyk
Sędziowie:
Hubert Drozdowski
Marcin Naborczyk
Cała galeria zdjęć na naszej stronie na facebooku:
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.414466405258812.91681.200591303312991&type=1
Film z zawodów Go Wake 2012
[R5]
..czy były to największe polskie zawody wake za łódką w historii?
jeśli brać pod uwagę „śmigłowce” to tak – ale jeśli kryterium jest poziom czy nazwiska zawodników to ułamek tego co się działo nad Motławą w Diverse Ultimate w ..2006 roku ;) pozdro
@wake jeszcze nikogo nie widzialem kto cisnie jak ty to mówisz ‚triepel sbandy ‚
Miedzynarodowa czolowka cisnie na wyciagu triepel sbandy,ts 313,i 1080.To raczej kroliczek ktorego nikt w tym kraju nie dogoni…
Wake za łodzią to esencja ale mało kto ma możliwość trenowania i stąd mała ilość riderów w Polsce. Różnego rodzaju wyciągów powstało już kilkanaście a wraz z nimi wielu „super riderów”. Pisanie o nich jednak że są w ciemnej dupie jest moim zdaniem przesadą, to po prostu inna odmiana wake. Ja oddaje im szacun tym bardziej że szybciej gonią międzynarodową czołówkę niż nasze gwiazdy pływania za łódką. Pozdrawiam.
Pieknie,w koncu ludzie w polsce zakumaja, co to WAKE…A nalezy przypomniec ,ze wielu naszych super riderow jest daleko w ciemnej dupie.Niema ich za lodzia wogule.Pozdrawiam chlopaki.