Przedstawiamy Wam świeżutki edit Soon Production – GET PAID w którym wziął udział Wojtek „Gajdos” Gajda. Aby przybliżyć Wam to co się działo podczas podróży Wojtka w Tajlandii i Filipinach postanowiliśmy przeprowadzić z nim wywiad.
Na wstępie chciałbym pogratulować editu i muszę przyznać, że jest na światowym poziomie. Chciałbym przybliżyć naszym czytelnikom trochę szczegółów waszej podróży do Tajlandii i Filipin.
Patryk: Może na wstępie powiedz skąd pomysł na taki trip i kiedy on zrodził się w Waszych głowach?
Wojtek: Z tego co pamietam było to na jakiejś imprezie, któryś z nas rzucił pomysł wyjazdu. W tym momencie pomysł wydał się co najmniej rewelacyjny…. Następnego dnia duma nie pozwoliła żadnemu się z niego wycofać:]
Patryk: Jak wyglądała trasa tripu i sama podróż, jakimi środkami lokomocji podróżowaliście i jakie miejsca zwiedziliście.
Wojtek: Pierwotny plan był taki, żeby zwiedzieć pół Azji. Tajlandia, Indonezja, Malezja, Singapur, Filipiny, Wietnam. Mieliśmy zarys, jednak wszystko miało odbywać się dość spontanicznie. Tak planowaliśmy w kwietniu, następnie przyszły wakacje, a po wakacjach liczenie kasy… Tym sposobem plan zredukował się do Tajlandii i Filipin :] Długie trasy pokonywaliśmy oczwiście teleportem. W Tajlandii na stopa na pakach pickup trucków z czym o dziwo nie mieliśmy najmniejszego problemu, nawet na autostradach. Na Filipinach busami i wynajętymi crossami.
Patryk: Które z miejsc które zwiedziliście polecił byś naszym czytelnikom?
Wojtek: Bangkok tylko ten prawdziwy, nie łaziliśmy po świątyniach, a raczej po lokalnych bazarach, zaglądaliśmy gdzie się tylko da. Na filipinach wszystkim bez wyjątku polecam zobaczyć 8 cud świata-Ryżowe tarasy w Batad i Banaue… To po prostu trzeba zobaczy.
Patryk: Czy napotkaliście jakieś przeszkody w realizacji tripu?
Wojtek: Wyjaśniły nas mocno ceny na Filipinach. Nie obyło się też bez kontuzji czy choroby tropikalnej (było groźnie wyszliśmy z tego z fartem)
Patryk: Teraz trochę o wakeboardzie i wakeparkach, musze zadać to pytanie, który wakepark z tego tripu oceniasz najlepiej? Możemy posłużyć się kategoriami z naszej mapy wakeparków w Polsce:
Zabrzmi śmiesznie ale byliśmy tylko w dwóch wakeparkach i mogę powiedzieć tyle, że jeśli ktoś ma problem z przeszkodami w Polsce to do Thai Wakeparku nie ma po co jechać… Są tam prawdopodobnie trzy przeszkody na które typowy Kowalski wjedzie bo reszta jest dla niego za duża i za trudna. Park jest raczej zrobiony pod tamtejszego rezydenta Daniela Granta.
Natomiast CWC jest to park mega progresowy, przeszkody bezpieczniejsze ale też dające więcej swobody przez co da się z nich dużo więcej wycisnąć.
Działanie wyciągu – 8
Elementy wakeparku – 8
Gastronomia – 9 ( pomimo, że porcje są azjatyckie)
Zakwaterowanie – 6 – ze względu na cene.
Nauka wakeboardu – Instruktorzy – nie korzystaliśmy
Koszty użytkowania – 3
Atrakcje/Imprezy – 1
Plusy – jazda nocna.
Minusy – system 2.0 dodatkowo płatny, komary, straszne zadupie
CWC
Działanie wyciągu – 9
Elementy wakeparku – 10
Gastronomia – 4
Zakwaterowanie – 3
Nauka wakeboardu – Instruktorzy – nie korzystaliśmy
Koszty użytkowania – 10
Atrakcje/Imprezy – 6
Plusy – 5 bezpłatnych systemów 2.0 – (gdzie jeden z nich ma nawet cztery poziomy), cena za 3 miesiące to 650 zł, brak komarów, sporo miejsc noclegowych w bliskiej okolicy parku
Minusy – Cena za nocleg w porównaniu z karnetem jest kosmiczna, jednak w porównaniu z TWP nie jest tak dramatycznie.– 700$ miesiąc/os(karnet w cenie). W przeciwieństwie do każdej prawilnej miejscówki wake’owej trzeba pilnować swoich rzeczy bo giną.
Patryk: Powinienem zapytać o triki, ale raczej nie masz ciśnienie na progress i katowanie pod zawody. Jakie jest Twoje podejście do zawodów, progressu i czym dla Ciebie jest wakeboard?
Wojtek: Uśmiech :] Gdybym nie miał ciśnienia na progres to nie pojechałbym 3 miesiące trenować :] Nie mam ciśnienia na zawody bo w Polsce każde jedne wyglądaj tak samo … Podobne przeszkody te same sekwencje trików. Nie ma nic zrobionego specjalnie pod zawody, ani specjalnie przygotowanych zawodów. Jamaj przygotowuje coś innego w Wake&Skate Park, zobaczymy co i jak to wyjdzie – oby to był początek czegoś nowego.
Patryk: Gdzie najczęściej można Cię spotkać w sezonie?
Wojtek: Na pewno w moim home spocie WakePark Łomianki, który w tym roku kolejny raz zmienia oblicze, dostawia przeszkody i modyfikuje poprzednie. Zamierzam sprawdzić też kilka innych parków w Polsce i troszkę za granicą. Zapowiada się też większa przygoda z wyciągarką wiec rozglądajcie się po lokalnych winch spotach.
Patryk: Czy chciałbyś komuś podziękować, kto Cię wspierał w całym tripie?
Wojtek: Piątka dla sponsorów w roku 2015.
King of Wake www.kingofwake.pl
Slingshot Polska
Sooruz Polska
Wakestation Polska
Dirty Lust Tattoo
Wakepark Łomianki
G-Hat
Loco Wear.
Patryk: Dzięki za rozmowę i życzę samych sukcesów na wodzie i takich a nawet i lepszych tripów jak ten.
Wojtek: Dzięki.